
List otwarty, połączony zresztą z petycją, powstał z ręki członków stowarzyszenia Wolne Wybory. Chcą, by Kościół Katolicki odciął się od szczepionek.
Członkowie stowarzyszenia Wolne Wybory, wśród których znajdują się profesorowie, doktorzy habilitowani i inni, zaledwie kilka dni temu opublikowali w internecie list otwarty wraz z petycją. Zwracają się w tym liście do kapłanów Kościoła Katolickiego w sprawie "wykorzystywania kościołów i parafii do tworzenia punktów szczepień przeciwko COVID-19".
Chcemy poinformować o etycznych konsekwencjach takich decyzji, a także konsekwencjach natury teologicznej i społecznej.
- Piszą autorzy pisma.
Pandemia towarzyszy nam od ponad roku. Autorzy listu zaznaczają, że tym samym "od ponad roku mamy do czynienia z propagandą zagrożenia, związanego z koronawirusem SARS-CoV-2, powodującego COVID-19".
Między innymi według dr Zbigniewa Hałata, epidemiologa, byłego Głównego Inspektora Sanitarnego i Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia, statystyki choroby i związane z nią niebezpieczeństwo są "znacznie zawyżane".
Pomimo podpisanej przez Polskę Konwencji o prawach człowieka i biomedycynie, która zakłada konieczność otwartej debaty na tematy medyczne, ucisza się głosy niezależnych naukowców i lekarzy, którzy wskazują na fałszerstwa związane z pandemią oraz niebezpieczeństwa związane z eksperymentalnymi preparatami zwanymi „szczepionkami” opartymi na technologiach zmodyfikowanych mRNA i DNA (patrz Apel naukowców i lekarzy w sprawie szczepień i kolejne apele). Z tych powodów kapłani Kościoła rzymskokatolickiego nie powinni w żaden sposób się godzić zarówno na kolejne obostrzenia, prowadzące do ograniczeń w posługach religijnych, jak i na promowanie eksperymentalnych szczepień.
Jednym z argumentów do niepokoju według wspomnianych osób, ma być to, iż w niektórych testach laboratoryjnych (według Karoliny Nowaczyk-Tomasik z firmy Pfizer), w ramach programu szczepionki, wykorzystuje się komórki HEK293. Jak tłumaczą autorzy i autorki apelu, "są to ludzkie embrionalne komórki nerki, pochodzące z aborcji". W związku z tym w piśmie padają pytania:
Nie pominięto również zagadnienia o postanowieniu Kodeksu Norymberskiego z 1947 roku...
To dokument międzynarodowy, powstały na bazie okrutnych eksperymentów dokonywanych na ludziach w czasie II wojnie światowej, który reguluje zasady przeprowadzania procedur i eksperymentów medycznych. Wynika z niego jasno, że „dobrowolna zgoda uczestnika eksperymentu jest absolutnie niezbędna” i że „eksperyment powinien przynosić korzyści dla dobra społeczeństwa, niemożliwe do osiągnięcia za pomocą innych metod lub środków”. Tymczasem, zamiast zastosować alternatywne metody leczenia COVID-19, np. za pomocą amantadyny, o czym wielokrotnie pisał dr Włodzimierz Bodnar, promuje się u nas szczepienia eksperymentalnymi preparatami zwanymi „szczepionkami” i niejednokrotnie do nich zmusza (wiele przypadków przymuszania ma m.in. miejsce w wojsku i w placówkach zdrowia).
Generalnie głośno wybrzmiewa tutaj hasło, aby nie wierzyć w skuteczność szczepionek, a także o tym, iż jest to eksperyment medyczny, a szczepienie nie powinno być obowiązkowe.
"Jesteśmy poddawani nieustannej presji, a czasem wręcz zmuszani i szantażowani w miejscach pracy i szkołach, aby poddać się temu eksperymentowi medycznemu" - Dodają, oburzeni. -
Wielebni Kapłani, czyżby ta wiedza do Was nie dotarła? Jak mamy interpetować Waszą zgodę na organizowanie punktów szczepień przy kościołach i w naszych parafiach?
1. Jedynym sposobem na zakończenie pandemii są szczepionki przeciw COVID-19 — członkowie stowarzyszenia Wolne Wybory twierdzą, iż wcale nie jest to prawdą. W ich opinii, możliwe jest leczenie choroby i zmniejszenie liczby zgonów za pomocą takich leków jak [...] i wielu innych, czy poprzez świadome wzmacnianie układu odpornościowego.
2. Jedynym sposobem na uzyskanie odporności zbiorowej są powszechne szczepienia — kolejny punkt, który zdaniem naukowców, starających się godzić naukę z wierzeniami Kościoła Katolickiego, jest kłamstwem. "Odporność zbiorowa jest osiągana też poprzez naturalną infekcję. W publikacji „Antibody Evolution after SARS-CoV-2 mRNA” międzynarodowy zespół złożony z dziewiętnastu naukowców dowodzi, że naturalne przejście COVID-19 jest znacznie bardziej korzystne aniżeli szczepienie, gdyż komórki pamięci wyselekcjonowane w czasie naturalnej infekcji mają większą siłę i zasięg niż komórki pamięci powstałe wskutek szczepienia.".
3. Szczepionki są całkowicie bezpieczne — autorzy listu otwartego wspominają o tym, uzasadniając, iż jest to niezgodne z rzeczywistością, "ponieważ fakty mówią, że z szczepieniami przeciwko COVID-19 wiążą się liczne powikłania". W tym przypadku podali oni anonimowe źródło.
Oprócz cytatów z Pisma Świętego, pod koniec tekstu autorzy zapytali jeszcze o jedną kwestię:
Wody święconej brakuje w kościołach już od ponad roku. Czym uzasadnić jej brak?
Tutaj do głowy przychodzi jeden komentarz: czy w tym całym konflikcie pomiędzy tzw. antyszczepionkowcami a zwolennikami szczepionek, brak wody święconej w instytucji Kościoła Katolickiego jest aż tak palący?
Internauci komentujący petycję mają najwyraźniej podzielone zdania na ten temat. Poniżej kilka przykładowych komentarzy:
"Dość odbierania nam wolności"
"Jestem osobą wierzącą i nie mogę patrzeć teraz na to, po której stronie jest kościół"
"To nie jest rola kościoła"
"Jestem zdruzgotana. Aż nie chce się wierzyć w to, co państwo piszecie"
Masz newsa z Warszawy? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie