
To już niestety norma – po każdej ulewie tunel pod torami w ciągu ul. Cierlickiej zamienia się w rzekę. Dzisiejszy obfity, choć krótki deszcz, znowu dał się we znaki kierowcom.
Pogoda kaprysi, więc tak naprawdę zaczynamy na swój sposób przyzwyczajać się do informacji o zalanych ulicach czy nieprzejezdnych fragmentach dróg.
Po gwałtownych burzach, czy ulewach często problemy występują w kilku miejscach w mieście, jest jednak jedno szczególne, które niemal po każdych większych opadach zamienia się w rozlewisko. To tunel pod torami kolejowymi w ciągu ul. Cierlickiej w Ursusie.
Nie dalej niż w piątek, właśnie z powodu stojącej wody, nie było można przejechać pod tym wiaduktem nieopodal stacji PKP Warszawa Ursus, a dzisiaj znowu wygodniej byłoby podróżować tam kajakiem czy pontonem, niż autem. Co prawda jak zawsze, tak i dzisiaj, nie brakowało odważnych kierowców, którzy powolutku przejeżdżali przez bajoro, nie wszyscy jednak z niego wyjechali.
Kierujący osobowym volvo mężczyzna najwidoczniej przecenił możliwości swojego samochodu, bo ten zgasł na środku rozlewiska.
Niestety na poprawę sytuacji na ul. Cierlickiej kierowcy na razie liczyć nie mogą. Ulica nie ma odwodnienia, potrzebna jest jej gruntowna przebudowa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie