
Nasi mistrzowie powrócili do kraju. Na lotnisku, na lekkoatletów czekali wierni kibice. Zasłużone brawa i kwiaty otrzymali medaliści halowych mistrzostw świata w Birmingham.
Przypomnijmy, że przez pierwsze dwa dni mistrzostw najlepiej nie było. Nie wywalczyliśmy żadnego medalu. Złą passę przerwał Marcin Lewandowski, który zajął drugie miejsce biegnąc na 1500 m. Finalnie polska ekipa zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej. Oczywiście mamy też rekord świata w sztafecie mężczyzn 4 razy po 400 metrów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie