
Nie dla wszystkich miniona sobota upłynęła spokojnie i przyjemnie. Na granicy dwóch powiatów, w sobotę doszło do wypadku w Wiśle.
O tym, że niezrównoważony mężczyzna kilkukrotnie taranował stado dzikich zwierząt, pisaliśmy wczoraj. Informowaliśmy również o tym, iż pod Radomiem pewien kierowca BMW doprowadził do poważnego wypadku drogowego, natomiast w jednej z płockich parafii miała miejsce niewyobrażalna tragedia.
Tymczasem w dniu wczorajszym (sobota, 7 czerwca), jeszcze przed godziną 20.00, na granicy powiatu kozienickiego oraz garwolińskiego, doszło do niebezpiecznej sytuacji w Wiśle - a raczej na Wiśle. Weekend nie minął spokojnie, ponieważ to właśnie tam i wtedy na wodzie przewróciła się łódź, gdzie przebywały akurat dwie osoby. I te dwie osoby wpadły wprost do rzeki.
Na miejsce od razu wezwano aż sześć zastępów straży pożarnej. Zgodnie z informacjami przekazanymi od Miejskiego Reportera, jedna z osób z wody samodzielnie dała radę dopłynąć do brzegu. Druga za to utknęła na mieliźnie dwadzieścia metrów od linii brzegowej. Na szczęście strażacy dali radę do tej osoby dotrzeć i przetransportować ją bezpiecznie do brzegu.
Obie osoby zostały przekazane ratownikom medycznym.
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie