
Czasem trudno uwierzyć w rzeczy, które ludzie potrafią zrobić. Tym bardziej, jeśli ciężko jest wyjaśnić je logicznie. Tak było w przypadku, który miał miejsce w Piastowie.
Był czwartkowy wieczór, gdy w Piastowie wędkarze dostrzegli człowieka, samotnie siedzącego nad brzegiem Radomki. Zdecydowali, że sprawdzą, czy wszystko jest w porządku. To świadczy o ich dobrych sercach i o tym, że inni ludzie nie są im obojętni. Jednak w pewnym momencie wędkarze zauważyli też, że agresor - jak się chwilę potem okazało - jest nietrzeźwy.
Z chęci pomocy wyniknęło coś, czego się nie spodziewali. 61-letni mężczyzna (mieszkaniec Radomia) zaczął szarpaninę, podczas której dwukrotnie ugodził nożem w klatkę piersiową i plecy 33-latka. Później sprawa potoczyła się szybciej, niż mogłoby się wydawać. Odpowiednie służby zaopiekowały się ofiarą, a delikwent trafił "pod opiekę" policjantów.
W dniu 1 kwietnia Sąd Rejonowy w Radomiu postanowił o zastosowaniu wobec 61-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności powyżej lat 8.
Źródło: KMP w Radomiu
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie