
Są nowe wytyczne dla ciężarówek, ale są też „stare jak świat” przepisy, które ustalają zasady jazdy na drogach. Wystarczy patrzeć na znaki, o czym napisał do nas Czytelnik pytając czy "duży może więcej"?
Nowe przepisy obowiązujące od 1 lipca, wprowadziły zakaz wyprzedzania dla najcięższych pojazdów czyli tych z kategorii N2 (DMC – dopuszczalna masa całkowita – od 3,5 do 12 ton) i N3 (DMC powyżej 12 ton), na drogach szybkiego ruchu (ekspresówki i autostrady), które mają tylko po dwa pasy ruchu w obu kierunkach. Dodatkowo, wprowadzono nakaz jazdy ciężarówek skrajnym prawym pasem. Niepokornym kierowcom, którzy łamią ten przepis grozi mandat 1 tys. zł i 8 punktów karnych.
Kierowcy ciężrówek mogą wyprzedzać na trasach gdzie są trzy pasy ruchu i więcej, ale do manewru muszą wykorzystać dwa skrajne, prawe pasy. W przypadku naruszenia tych zapisów muszą liczyć się z 6 punktami karnymi i mandatem.
Tyle przepisy w dużym skrócie, bo określono w nich również długość pojazdu i inne szczegółowe kwestie. Pomijając nowe wytyczne dla ciężarówek, są też „stare jak świat” przepisy, które ustalają zasady jazdy na drogach. Wystarczy patrzeć na znaki, o czym napisał do nas Czytelnik.
„Jeżdżę sporo po kraju i widzę wiele wyczynów kierowców ciężarówek. Nowe przepisy nieco uporządkowały bałagan na autostradach, bo mniej tych największych samochodów blokuje ruch przez jazdę obok siebie, ale ciągle jadącym ciężarówkami wydaje się, że mogą więcej!
Pewnie, że osobówka nie ma szans w starciu z ciężarówką, ale to nie oznacza, że duży może wszystko, a tak to właśnie wygląda!
Na zdjęciach sprzed dwóch dni widać przykład respektowania przepisów przez jednego z panów, który tak bardzo się spieszył, że olał zakaz wyprzedzania na S2 w Warszawie i miał za nic wszystko i wszystkich obok, bo zajechał drogę osobówce kiedy zaczął wyprzedzać. Drugi podobnie - zabawa w slalom między grzecznie jadącymi ciężarówkami trwała w najlepsze” – opisuje Karol i dodaje, że „zamiast czaić się na kierowców osobówek przekraczających o kilkanaście km/h prędkość, policja powinna zająć się takimi dostawcami, którym wydaje się, że rządzą na drogach. Czy w naszym kraju duży może więcej?!"
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie