
Tego widoku służby na pewno prędko nie zapomną. W nocy na jednej z dróg wojewódzkich rozegrała się potworna tragedia. BMW rozerwane.
O dramatycznej akcji ratunkowej na Wiśle już pisaliśmy; tak samo, jak na temat pożaru w jednym z warszawskich szpitali. Wcześniej informowaliśmy w sprawie koszmarnego odkrycia, jakiego dokonano w miejscowości Russocice.
Tymczasem przed godziną 23.00, w miejscowości Męczyn (powiat siedlecki) na drodze wojewódzkiej numer 696, rozegrała się inna - potworna tragedia. Wstępne ustalenia służb mówią o tym, iż kierowca pojazdu osobowego marki BMW - na razie z przyczyn nieznanych - stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał z drogi i z wielką siłą uderzył w jedno z pobliskich drzew. Samochód został całkowicie rozerwany - na dwie części.
Kierowca wypadł z auta, a jego zwłoki odnaleziono aż kilkanaście metrów dalej, jak doprecyzował rzecznik PSP Siedlce na łamach serwisu Miejski Reporter. Sami strażacy musieli też przeprowadzić dogaszanie płomieni. Nie stwierdzono innych osób poszkodowanych w wypadku.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie