
Miniona sobota nie minęła zbyt spokojnie, szczególnie pacjentom szpitala WUM na Ochocie, gdzie... wybuchł niespodziewany pożar.
O koszmarnej sprawie odkrycia ciał starszego małżeństwa w woj. wielkopolskim tyle co informowaliśmy. Wczoraj natomiast pisaliśmy na temat poważnym wypadku drogowym z udziałem 4 pojazdów, w tym autobusu pewnej ekipy filmowej. Co więcej, w Grodzisku Mazowieckim anty-terroryści przeprowadzili sprawną, dużą, udaną akcję.
Za to w minioną sobotę, a więc zaledwie wczoraj - 9 sierpnia bieżącego roku - na Ochocie przy ulicy Banacha doszło do innego groźnego incydentu. Na terenie szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wybuchł pożar. Zgodnie z informacją przekazaną przez Miejskiego Reportera, płomienie pojawiły się najpierw w jednym z klimatyzatorów ustawionych na ziemi. Potem ogień przeniósł się na drewniane palety, składowane tuż obok.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb ratunkowych przed godziną 12.00. Trzy zastępy Straży Pożarnej m.st. Warszawy szybko sobie poradzili, szczególnie, że pracownicy szpitala jeszcze przed ich przyjazdem zdołali stłumić ogień. Nikt nie został poszkodowanym.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie