
To kacze maleństwo, zagubione w lesie, zostało uratowane dzięki czujności przechodnia, który nie zostawił kaczątka na pastwę losu, a wezwał Ekopatrol.
Kilka dni temu, mieszkaniec Wilanowa podczas spaceru w Lesie Natolińskim, usłyszał popiskiwania dochodzące z zarośli. Dźwięki zaniepokoiły go na tyle, że postanowił sprawdzić co się dzieje.
Kiedy przyjrzał się uważnie, spostrzegł, że to samotna maleńka kaczuszka popiskuje rozpaczliwie, tak jakby przywoływała swoich bliskich. Spacerowicz zaczął szukać innych kaczek, jednak nigdzie nie było kaczej rodziny, być może reszta ptaków przeszła już dalej np. w poszukiwaniu wody, a ten maluch został w tyle i teraz zagubiony potrzebował pomocy.
Wezwany został Ekopatrol. Strażnicy stwierdzili, że kaczka jest zdecydowanie za mała, aby sama przeżyła na wolności, dlatego została zabrana do Ptasiego Azylu. Dopiero za jakiś czas będzie mogła rozpocząć samodzielne życie na wolności.
Źródło: Straż Miejska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie