Reklama

Metro testowane na warszawiaku

26/08/2014 22:54

 

Może lepiej w przypadku inspiro, by  jeździły raczej puste składy tych wagonów, zanim wszystkie możliwe awarie zostaną w nim usunięte. Dzisiaj z kolei zacięły się drzwi, podobno z winy pasażera.

W inspiro siadała już elektryka, zacinały się drzwi, psuły się hamulce i doszło nawet do pożaru.

Poza tym w wagonach inspiro szwankuje wentylacja. Przy większej ilości osób w wagonie, jest duszno i nieprzyjemnie.

Teraz inspiro, które ma jeździć nową nitką metra, testowane jest na starej i trudno trafić obecnie na inne, bezpieczne, bo przetestowane już przez lata wagony. Pracownicy Metra twierdzą, że z poprzednimi wagonami było podobnie, Ja jednak nie mogę przypomnieć sobie żadnej poważnej awarii starych składów metra.

Czy, jak kupujemy samochód, to testujemy go na żonie i dzieciach, zanim usuniemy w nim wszystkie możliwe wadliwe podzespoły i niedoróbki? Nie ! No chyba, że zakupiliśmy  poniemiecki,  używany szrot z pługiem przymocowanym do przedniego błotnika!

Może i trudno narodowi notorycznie wciskać kit, bo naród oczywiście wie, że się go lekceważy. Problem w tym, że naród nie wie, jak sobie z tym poradzić.

W moim zawodzie mówią – cmentarze są pełne tych, którzy nie byli w stanie pojąć, do czego służy mózg.

Grabarz


Fot. UM

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do