
Trudno sobie wyobrazić tegoroczne Święto Niepodległości na stołecznych ulicach. Chociaż po sądowych bataliach finalnie Robert Bąkiewicz i jego Stowarzyszenie nie otrzymali zgody na organizację Marszu Niepodległości, to narodowcy i tak umawiają się na tradycyjny przemarsz przez miasto. Według zapowiedzi Bąkiewicza, narodowcy przemaszerują "w trybie spontanicznym". Wygląda więc na to, że to ma być sposób na ominięcie zakazów.
Legalne w pełni będzie 27 innych zgromadzeń publicznych, na które zgodę wydało miasto. Wszystkie mają być od siebie oddalone co najmniej o 100 metrów - teoretycznie, bo wszyscy doskonale wiemy jak niewielka jest to odległość biorąc pod uwagę tłum na ulicach.
Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zorganizowało spotkanie koordynacyjne, w którym wzięli udział przedstawiciele Policji, Służby Ochrony Państwa, Straży Miejskiej, Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Transportu Miejskiego oraz Zarządu Oczyszczania Miasta.
Co ustalono? Policja już od godziny 4 przejmuje zarządzanie rondem Dmowskiego, po godz. 8 prawdopodobnie zostanie ono całkowicie wyłączone z ruchu.
Zarząd Dróg Miejskich zwrócił się do wykonawcy prac na remontowanym od sierpnia rondzie Dmowskiego o zabezpieczenie placu budowy, aby nie było na nim dostępu do luzem leżących materiałów budowlanych. Odbyła się w tym miejscu wizja lokalna z udziałem wykonawcy robót i policji w celu ustalenia, które elementy należy usunąć lub zabezpieczyć.
11 listopada od godz. 10.00 w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego będzie działał miejski sztab, który będzie koordynował pracę wszystkich warszawskich jednostek i służb.
Zdjęcie z ubiegłorocznego Marszu Niepodległości: L&M
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie