
Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiada zmiany w opłatach za parkowanie, wywóz śmieci, wodę i korzystanie z miejskiej komunikacji. Oczywiście niestety nie ma mowy o obniżce, a o wzroście cen.
Podwyżki miasto tłumaczy bardzo trudną sytuacją finansową, która spowodowana jest głównie przez pandemię koronawirusa, spadek przychodów z podatków. Pisaliśmy o tym więcej w artykule: PILNE! Warszawa zaciąga miliardowy kredyt i tnie kilkaset inwestycji.
Od przyszłego roku mają wzrosnąć ceny za parkowanie w tzw. płatnej strefie. Dodatkowo wprowadzona zostanie tzw. strefa Centrum, gdzie opłaty za zostawienie samochodu będą większe w porównaniu do pozostałych dzielnic. Mówi się o wzroście aż do 6 złotych za godzinę.
O ile wzrosną ceny za korzystanie z komunikacji miejskiej jeszcze nie wiadomo. Na razie prezydent zapowiedział weryfikacje obecnej taryfy i konsultacje. Ale podczas konferencji powiedział „– Niektóre miasta już podnoszą ceny biletów komunikacji miejskiej nawet o 30-40 proc.”.
Wywóz śmieci od przyszłego roku ma być powiązany ze zużyciem wody. Tzn. w zależności ile wody zużyjemy to tyle zapłacimy za śmieci. Stawki jeszcze nie są znane, ale raczej nie ma co się spodziewać, że będzie taniej niż dotychczas. No chyba, że drastycznie zaczniemy oszczędzać wodę w naszych gospodarstwach domowych. Ale i to może nie pomóc, bo w planach jest też wzrost opłat za wodę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli nic nie będzie, bo inwestycje wstrzymane, ale i tak mieszkańcy zapłacą więcej. SUPER!
przy takim wzroście opłat ludzie będą uciekać z Warszawy. Warszawa wybrała......
może warto głosować na inną opcję w wyborach lokalnych i wówczas mogłoby być inaczej.