
Talent w jego przypadku to zbyt mało powiedziane. Mikołaj Miko Marczyk w sezonie 2019 został najmłodszym w historii Rajdowym Mistrzem Polski w klasyfikacji generalnej. Dzisiaj ma 28 lat, należy do ścisłej czołówki polskich kierowców i namawia do badań profilaktycznych będąc ambasadorem kampanii „Prowadź się zdrowo”.
Ruszyła akcja „Prowadź się zdrowo”, polegająca na bezpłatnych badaniach wątroby w 16 miastach w Polsce. Jej celem jest podniesienie świadomości na temat znaczenia konieczności dbania o własne zdrowie przede wszystkim wśród mężczyzn po 40. roku życia, bo to właśnie ta grupa jest najbardziej narażona na niealkoholowe stłuszczenie wątroby (NAFLD), które nie daje żadnych wyraźnych objawów lub daje objawy charakterystyczne dla innych chorób.
Stłuszczenie wątroby nie jest problemem tylko osób otyłych, jak mylnie sądzono jeszcze jakiś czas temu. Jak podkreśla dietetyk Klaudia Wiśniewska, wykrywa się je nawet u dzieci, czy osób bardzo szczupłych.
– Powodem stłuszczenia wątroby jest zła dieta; spożycie zbyt dużej ilości cukrów i tłuszczów – mówi dietetyk i dodaje, że wystarczy wprowadzenie zmian w diecie, aby nawet w kilka tygodni zredukować stłuszczenie wątroby. – Bardzo dobre efekty daje np. dieta śródziemnomorska. Dzięki niej zmiany potrafią cofać się nawet w 4-6 tygodni. Oczywiście musimy wprowadzić do naszego menu warzywa (najlepiej zielone, liściaste) i owoce (surowe, najlepiej dwie porcje dziennie), mięsa drobiowe, nabiał, nasiona – wylicza Klaudia Wiśniewska, a szczegółowe zalecenia dietetyk znajdziecie w galerii powyżej.
O ile jednak dorośli potrafią zacisnąć zęby i wprowadzić w swojej diecie zmiany, to z dziećmi już tak lekko nie jest, bo jak przetłumaczyć kilkulatkowi, że zdrowie jest ważniejsze niż frytki czy ulubiony kotlecik? Jak w najmniej bolesny dla naszej pociechy sposób wprowadzić rewolucję na talerzu?
– Najgorsze są zakazy, bo z reguły kończą się tym, że dzieci zaczynają się ukrywać z podjadaniem cukierków czy batoników. Dlatego zdecydowanie lepiej porozmawiać i ustalić z dzieckiem ilość i rodzaj słodyczy jakie będzie jeść, bo zupełnie tego nie unikniemy. Podobnie z chipsami, które kuszą z każdej strony. Kupując je w sklepie, zwracajmy uwagę z czego i jak są robione, po prostu na ich jakość. Jest teraz spory wybór chipsów np. z soczewicy czy ciecierzycy, które możemy dawać naszym pociechom. Zróbmy sobie np. jeden dzień w tygodniu, kiedy wszyscy razem jemy słodycze czy chipsy. Wtedy będziemy wiedzieć co i ile zjada nasze dziecko – radzi dietetyk i tłumaczy też, że wszelkie zmiany żywieniowe wprowadzane u dziecka, powinny dotyczyć całej rodziny, wtedy jest dużo łatwiej, a jeśli maluch krzywi się na widok owoców i warzyw, nawet jeśli ich nie chce jeść, powinny znajdować się one na stole. Zawsze mają towarzyszyć posiłkom. Krok po kroku, powolutku, dieta całej rodziny stanie się zdrowa.
Redukowanie stłuszczenia wątroby jest ważne, bo jeśli tego nie zrobimy, dochodzi do zwłóknienia, a jego następstwem jest marskość. Wykrycie zmian pozwala badanie, które mieliśmy okazję sprawdzić na sobie podczas inauguracji akcji na stacji kontroli pojazdów Speed Car, przy ul. Górczewskiej 225. Na czym polega badanie urządzeniem FibroScan?
Zupełnie nieinwazyjne, podobne do USG urządzenie, które po kilku minutach daje nam wynik stanu naszej wątroby. Odczucia? Lekkie „uderzenia”, zupełnie bezbolesne. Jak twierdził jeden ze specjalistów wykonujących badanie, to „coś pomiędzy USG a biopsją, głębokość wykonywania badania to kilkadziesiąt mm w głąb wątroby, tak wnikają fale ultradźwiękowe”.
Kampania „Prowadź się zdrowo” jest skierowana przede wszystkim do mężczyzn. I to właśnie panowie, którzy są wzorcami męskości, zostali jej ambasadorami. Utytułowani kierowcy rajdowi – Kuba Przygoński oraz Mikołaj Marczyk zachęcają do profilaktycznych badań.
Miko Marczyk podkreśla, że sam regularnie się bada, bo zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest wykrycie wszelkich chorób na początkowym etapie.
– Moja mama jest lekarzem, więc mam to wpojone od dawna. Ostatnie badania miałem trzy tygodnie temu i wykonuję je regularnie. Jestem sportowcem, więc żyję zdrowo. Kampania „Prowadź się zdrowo” skierowana jest przede wszystkim do mężczyzn, ponieważ to oni częściej unikają kontroli swojego stanu zdrowia, ale kobiety również zachęcam do skorzystania z tej możliwości – mówi Mikołaj.
O Mikołaju Marczyku zrobiło się bardzo głośno kiedy w sezonie 2019 został najmłodszym w historii Rajdowym Mistrzem Polski w klasyfikacji generalnej, ale wcześniej też pokazywał co potrafi. W 2016 roku został II Wicemistrzem Rajdowych Mistrzostw Śląska, rok później Mistrzem Polski w klasie OPEN N, a w 2017 wywalczył: Wicemistrza Polski w klasyfikacji generalnej RSMP i Mistrza Polski w klasie 2. W Warszawie mieliśmy okazję podziwiać jego wyczyny za kierownicą na Rajdach Barbórki, gdzie w 2017 r. osiągnął 3. miejsce Kryterium Asów Karowa a później dwukrotnie 2. miejsce Kryterium Asów Karowa.
Trudno wymienić wszystkie osiągnięcia naszego mistrza, ale te największe to niewątpliwie:
Teraz Mikołaj szykuje się na Mistrzostwa Europy do Portugalii, w planach ma też majowe Mistrzostwa Świata. Kalendarz imprez ma napięty, będziemy o nich informować na bieżąco.
Zapytaliśmy Miko jak i kiedy to się zaczęło, bo patrząc na tę „szybką” karierę, trudno oprzeć się wrażeniu, że wsiadł za kierownicę i zaczął od razu wygrywać.
– Pierwszy mandat dostałem (a właściwie mój tata, bo ja tego nie pamiętam), jak miałem 1,5 roku i tata wziął mnie na kolana za kierownicę, żebym prowadził samochód – śmieje się Mikołaj. – Kolejną jazdę już trochę kojarzę. Miałem ok. 4,5 roku i siedziałem na kolanach u wujka. Podobno kierowałem samochodem SAM ok. 20 kilometrów. Tak to się zaczęło – opowiada Miko o swoich początkach za kierownicą. – W wieku 15 lat były gokarty halowe, cztery lata później amatorsko tor, a w wieku 21 lat mistrzostwo.
Inteligentny, skromny, pełen energii – taki jest Mikołaj Miko Marczyk kierowca rajdowy reprezentujący zespół ŠKODA Polska Motorsport. Motosport to ryzykowna dyscyplina, w końcu należy do sportów ekstremalnych. Jak mama, o której wspominał Mikołaj, reaguje na wyczyny syna?
– Boi się, ale już nie tak, jak kiedyś. Teraz jest wielką fanką motosportu i wie o rajdach wszystko, czasem myślę, że nawet więcej niż ja – mówi Miko z uśmiechem i podkreśla, że ma małą wypadkowość bo ok. 7 procent, a po każdym wypadku dokładnie analizuje co poszło nie tak. – Tylko w taki sposób jesteśmy w stanie w przyszłości uniknąć kolejnego zdarzenia. Lepiej przeciwdziałać niż leczyć. Dlatego też zachęcam do badań: Prowadź się zdrowo!
Zapisy na bezpłatne badania wątroby i szczegóły akcji można znaleźć TUTAJ
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie