
Najliczniejsze tłumy można zaobserwować w lokalu komisji wyborczych na Radzymińskiej 277. Tutaj, aby dostać karty do głosowania, trzeba odstać dobrych 15-20 minut.
Kolejki do stolików, gdzie składa się podpisy, legitymuje i otrzymuje swe atrybuty wyborcze, w komisjach na Targówku liczą po kilkadziesiąt osób. Kto chce skorzystać z pomocy kabiny z kotarą, również czeka, nie mówiąc o tym, że nie dla wszystkich w danym momencie starcza długopisów.
Te obrazki mogliśmy zaobserwować w godzinach 14–16. Wówczas – jak mówili uważni obserwatorzy, zerkający na listy z podpisami – frekwencja wynosiła około 35-40 proc. Do końca dnia – prorokują – z pewnością przekroczy 60 proc.
Na zdjęciu:
To przed tą szkołą ustawiały się kolejki wyborców…
Fot. targowek.info
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie