Reklama

Na wybory... a potem jeszcze raz?

Niezmiernie ciekawie prezentują się wyniki niedawnego sondażu poparcia dla partii. Z pozoru rewelacji nie ma. Z POZORU.

Niezmiernie ciekawie prezentują się wyniki niedawnego sondażu poparcia dla partii. Z pozoru rewelacji nie ma: jak zwykle prowadzi Zjednoczona Prawica pod którą to marką występuje PiS, przed Koalicją Obywatelską (PO) oraz Polską 2050 Szymona Hołowni. Tyle, że wyłonienie rządu może się okazać... skrajnie trudne. Do tego stopnia, że zaraz po wyborach możemy...pójść na następne.

W sondażu United Surveys Zjednoczona Prawica / Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie 36,5 proc głosujących, Koalicja Obywatelska - 25 proc, zaś Polska 2050 Szymona Hołowni - 11 proc. Skład podium ani jego kolejność, jeśli użyć sportowego języka, od dawna się nie zmienia.

Do nowego Sejmu weszłyby jeszcze: Lewica dzięki głosom 9 proc Polaków, Konfederacja z poparciem niespełna 6 proc z nich oraz PSL-Koalicja Polska z ponad 5 proc głosów [1].

Problem pojawiłby się dopiero przy wyłanianiu rządu. Prawo i Sprawiedliwość mając 209 posłów samo go nie utworzy, nie uda mu się to nawet z Konfederacją (15 mandatów), bo razem z poparciem 224 posłów na 460 reprezentować będą mniejszą siłę niż sam klub PiS dzisiaj. Na innych zaś koalicjantów PiS nie ma co liczyć. W tej sytuacji zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości może okazać się pyrrusowe. Wprawdzie prezydent Andrzej Duda zgodnie z zasadą powierzy misję sformowania nowego gabinetu przedstawicielowi najmocniejszego ugrupowania, ale misja ta się nie powiedzie.

Drugi ruch należy do Sejmu. KO (PO), Polska 2050, Lewica i PSL musiałyby zadziałać na tyle zgodnie, żeby uczynić użytek z minimalnej większości jaką dysponują: 236 posłów. Wierzyć w to może wyłącznie ten, kto nie zna... wymienionych czterech ugrupowań. Wystarczy, że jakaś frakcja się wyłamie (na przykład konserwatyści z PO-KO niechętni współpracy z "lewactwem" od Adriana Zandberga albo ci ludowcy, którym PiS bliższy jest od Platformy) - a premiera nie wyłonią.

W trzecim ruchu inicjatywę znów podejmuje prezydent, zmierzający na przykład do wyłonienia "rządu fachowców" z jakimś rozszerzeniem bazy PiS i Konfederacji. Z wciąż minimalnymi szansami.

Wiele wskazuje więc na to, że na wybory pójdziemy wprawdzie w konstytucyjnym terminie jesienią 2023 r. - bo gdyby Jarosław Kaczyński chciał je zrobić wcześniej, nie obwieszczał by dwóch kolejnych podwyżek płacy minimalnej akurat przed planowaną zgodnie z normalnym wyborczym kalendarzem kampanią - ale... na tym się nie skończy. I wkrótce zaproszą nas na głosowanie drugi raz.

A w tym momencie kończą się już przewidywania demoskopijnych ośrodków. Powtórne wybory mogą sprzyjać efektowi nowości, jaki uosabia Polska 2050 Hołowni ale też podbudować PSL, dysponujące twardym elektoratem powiązanym z lokalną spółdzielczością czy establishmentem wiejskim i małomiasteczkowym. Niczego to jednak nie przesądza. Socjalny elektorat PiS skaptowany świadczeniem 500 plus raczej co parę miesięcy głosować nie będzie. Przy powtórce może w domu zostać.

Kolejne podobne wyniki badań skłonić jednak mogą Kaczyńskiego do przeforsowania zmian w ordynacji wyborczej. Wciąż dysponuje w Sejmie siłą głosów niezbędną, żeby ich dokonać. Polegać mają na zmniejszeniu liczby mandatów w okręgach, co faworyzuje najsilniejszych: tak PiS jak PO-KO. A całą resztę ustawi w roli petentów, ustawiających się w kolejce do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego lub Donalda Tuska. Jeśli do Sejmu wejdą tylko dwie partie, problemów z rządową większością już nie będzie. Tylko z demokracją, bo wielu Polaków pozbawionych zostanie własnej reprezentacji.        

[1] sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski z 3-4 czerwca 2022  

Łukasz Perzyna

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do