
Ta niedziela (04.03.2018r.) jest ostatnią handlową niedzielą w Warszawie. Od przyszłej niedzieli zaczyna już obowiązywać częściowy zakaz handlu w niedzielę. Nie oznacza to jednak, że w każdą niedzielę już nie zrobimy zakupów. Jednak dotyczy to ponad połowy niedziel. Zakupów nie zrobimy w następujące dni:
Marzec 2018: 11 i 18
Kwiecień 2018: 1,8,15 i 22
Maj 2018: 13 i 20
Czerwiec 2018: 10 i 17
Lipiec 2018: 8,15 i 22
Sierpień 2018: 12 i 19
Wrzesień 2018: 9,16 i 23
Październik 2018: 14 i 21
Listopad 2018: 11 i 18
Grudzień 2018: 9
Od 2019 roku ograniczenie będzie jeszcze bardziej restrykcyjne. Zakup zrobimy tylko w jedną niedzielę w miesiącu. Sklepy będą otwarte w 15, a zamknięte w 37 niedziel.
Nie oznacza to jednak, że wszystkie sklepy, niezależnie od branży, będą zamknięte. Cały czas będziemy mogli zrobić zakupy w sklepach prowadzonych przez samych właścicieli. Zapewne część niedużych osiedlowych sklepików zostanie otwarta. Poza tym zakupy będzie można robić między innymi w cukierniach, piekarniach, na stacjach benzynowych, w kwiaciarniach, na lotniskach, na dworcach, w sklepach z prasą.
W niedziele z ograniczeniem handlu oczywiście nie będzie problemu by znaleźć w stolicy otwartą restaurację, kawiarnię. Jeśli będziemy chcieli się wybrać do kina, na basen czy kręgle też nie będziemy mieli z tym większego problemu.
Czy przepisy ograniczające handel w niedziele to dobry pomysł? Jesteście za? Jesteśmy ciekawi waszego zdania. Piszcie w komentarzach poniżej lub na naszym profilu FB.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastanawiam się w czym jest gorszy pracownik kwiaciarni, kawiarni, kina itd. że on musi pracować w niedziele a pracownik z hipermarketu nie i tu i tu zatrudniając się wiedzieli że jest to też praca w weekendy a jaka się na nią zdecydowali z jakiegoś powodu. Jak im taka praca nie pasowała po po co się zatrudniali w tych hipermarketach?
Nie jestem zadowolona z tych zmian
Mi nie robi to różnicy. Zakupy mogę zrobić w tygodniu lub sobotę. Ale sporo osób straci pracę. Tak mi się wydaje.
Głupota i jeszcze raz głupota ze nie będzie można zrobić zakupów w niedzielę .
Też nie popieram. Z wielu powodów akurat niedziela jest dla mnie najdogodniejszym dniem "zakupowym". I tak się składa że sama przepracowałam mnóstwo weekendów. I nadal pracuję w niektóre.
Uważam, że niedziela jest dniem kiedy możemy sobie odpuścić zakupy... Jak widzę te tłumy krążące po galeriach handlowych w niedzielę to aż mi słabo! Niestety ludzie pracują w tygodniu i nie są przyzwyczajeni do spędzania weekendów z rodziną, dlatego wybierają na zabicie czasu takie centrum handlowe! Dla mnie to bez sensu, że wiele miejsc próbuje obejść ten zakaz handlu i kombinuje na siłę... Galeria handlowa zostaje otwarta i to najemcy mają podjąć decyzję, czy swój sklep otwierają, czy nie... Bez sensu!!!!!! Mam nadzieję, że jak najszybciej rząd poprawi tę ustawę i zamknie te "otwarte furtki"
Jestem przeciwna zakazowi handlu! Uważam, że dotychczasowy system był dobry, a pojawiające się problemy można było regulować wewnątrz poszczególnych sklepów czy sieci. Zakaz jest bezsensowny, co widać po licznych przygotowaniach do "obejścia go". Jest bardzo wiele zawodów wymagających pracy w niedziele, a nawet święta i nie rozumiem, dlaczego akurat handlowcy mają być traktowani w sposób szczególny... A co do komentarzy, że niektórzy ludzie chodzą do centrów handlowych, bo nie wiedzą, co zrobić z wolnym czasem - to sygnał, że oferta kulturalno-rozrywkowa jest nadal zbyt uboga lub zbyt kosztowna dla niektórych. Ale w sumie lepiej, żeby ludzie chodzili z rodziną po centrach handlowych, niż siedzieli w domach i pili wódkę...
handlowcom proponuję uważać na "dobre rady" - obejście może drogo kosztować
dobrze że niedziele będą wolne od handlu tak jak święta są wolne od handlu jestem zadowolona