
Ta sytuacja mrążąca krew w żyłach miała miejsce pod koniec października w Zalesiu Górnym. Kierowca terenowego auta wjechał na przejazd kolejowy pomimo zamkniętych szlabanów...Dosłownie chwilę później nadjechał pociąg.
- Kierowca zdołał, co prawda w ostatniej chwili, wpasować się na torowisku tak, by nie doszło do zderzenia z pociągiem. Jednak od tragedii dzieliły go milimetry - relacjonują policjanci.
Zachownie kierowcy oburzyło świadków całego zdarzenia. Zjęcia i opis całej sytuacji pojawił się w internecie. I to właśnie temu policja ustaliła bezmyślnego kierowcę. Okazało się, że jest mieszkańcem Warszawy. Teraz musi zapłacić wysoki mandat.
Cała ta sytuacja powinna być przestrogą dla nas wszystkich. Nie przeceniajmy swoich możliwości i zachwoujmy ostrożność. Nikt z nas nie jest nieśmiertelny!
źródło: KSP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie