
Jak podaje Fakt rachunek za telefon prezydent M.St. Warszawa za lipiec 2017 roku wyniósł blisko...50 tysięcy złotych. Telefon jest służbowy więc to miasto za niego zapłaciło.
Skąd taka astronomiczna kwota? Ratusz tłumaczy się, że było to związane z wyjazdami zagranicznymi Pani prezydent. Dokładnie z wyjazdami w lipcu do Stanów Zjednoczonych i Izraela. Wyjazdy były służbowe, a Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas nich nie korzystała z wi-fi tylko z roamingu.
O ile roaming w krajach Unii Europejskiej jest tani, to już poza granicami UE koszty do poniesienia za połączenia, dostęp do internetu są znacznie droższe. Jednak kwota 50 tysięcy złotych za jeden miesiąc i tak wydaje się niezrozumiała.
Co ciekawe, jak podaje również Fakt, informacje o astronomicznym rachunku prezydent miasta wyciekły do mediów już we wrześniu ubiegłego roku. Jednak rzeczniczka M.St. Warszawa Agnieszka Kłąb miała wtedy przekazać informację że rachunek nie trafił do magistratu. Teraz jednak okazało się inaczej i został on opłacony z pieniędzy podatników.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No tak a ja nawet przez rok tyle nie zarobić co 9 na z naszych pieniędzy w miesiąc na telefon wyda.
Brawho pani prezydent
To skandal że operatorzy telefoniczni naliczają takie opłaty i że Ratusz nie umie wynegocjować lepszych taryf! Nie przepadam za HGW ale czy miała nie rozmawiać i nie odbierać telefonów bo za drogo?
Pewne-Dyzma.