Reklama

Opieka wytchnieniowa: — Chwila oddechu dla rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością

Warszawa od lat realizuje program opieki wytchnieniowej. Niedługo startuje kolejna edycja. "Opieka wytchnieniowa" to forma wsparcia rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością.

...Właśnie o tym systemie pomocy społecznej warto porozmawiać jeszcze przed początkiem 2023 roku.

Czym jest opieka wytchnieniowa?

Opieka wytchnieniowa jest formą wsparcia dla opiekunów osób z niepełnosprawnością. Polega ona na zapewnieniu opieki ludziom niesamodzielnym, a jednocześnie podarowaniu ich rodzicom/opiekunom możliwości złapania oddechu i to nie na krótką metę. Dzięki temu programowi faktyczni, stali opiekunowie mają okazję odpocząć od codziennych obowiązków i zająć się innymi sprawami. Wyznaczone przez powiaty placówki tymczasowo przejmują stery w dbaniu o osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. W zależności od oferowanych usług, możliwe jest to na przestrzeni dni roboczych bądź też w weekendy. Kilka lub nawet kilkanaście dni to dla np. rodziny osoby z niepełnosprawnością intelektualną realne wytchnienie. Tego rodzaju programy realizowane są między innymi w: dziennych ośrodkach wsparcia, zakładach opiekuńczo-pielęgnacyjnych, jednostkach systemu oświaty, a niekiedy też w ośrodkach urlopowych. 

Program opieki wytchnieniowej w Warszawie 

W samej stolicy opieka wytchnieniowa w postaci wsparcia dziennego i całodobowego realizowana jest od wielu lat. W 2022 roku program finansowano ze środków państwowego funduszu celowego pn. Fundusz Solidarnościowy. Jeszcze końcem października br. Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych poinformowało o nowym naborze wniosków (już się zakończył). Na ten cel minister przeznaczył 150 mln zł. Jak napisano na stronie rządowej: 

Opieka wytchnieniowa okiem pracowniczki

Udało mi się porozmawiać z osobą, która pracuje w zawodzie od lat i zna się na tym, co robi. Ba, pani Barbara niezwykle lubi swoją pracę i pomaganie zarówno rodzicom/opiekunom, jak i swoim podopiecznym. Warto przeczytać, co ma do powiedzenia ktoś "zajmujący miejsce w pierwszym rzędzie" po jednej ze stron barykady. 

Długo pracuje pani w tym zawodzie? Dlaczego akurat taka ścieżka kariery?

— Tak, już kilkanaście lat. Jest to mój świadomy wybór, ponieważ zawsze chciałam pracować z osobami z niepełnosprawnościami. Ta praca przynosi niesamowitą satysfakcję, a moi podopieczni są bezinteresownie wdzięczni. Są bardzo wyczuleni na nietakt z mojej strony (np. zniecierpliwienie, inne emocje - przyp. aut.), dlatego ciągle trzeba być w gotowości, mieć serce na dłoni i kochać tych ludzi. Osoby z niepełnosprawnością, jak wszyscy, miewają gorsze i lepsze dni. Należy pamiętać, że to my jesteśmy dla nich, a nie oni dla nas. My, opiekunowie, musimy się dostosować. Wiedzieć, jak postępować, aby podopieczni czuli się bezpiecznie i komfortowo. Wywoływanie uśmiechu na ich twarzach to coś wspaniałego. Praca z tymi ludźmi to misja. 

Jaką dokładnie rolę pani pełni? Jakie są obowiązki? 

— Jestem trenerem i opiekunem. Moja praca polega na zapewnieniu bezpieczeństwa podopiecznym. W budynku, sali podczas zajęć. Jest karmienie, przebieranie, mycie, organizowanie ciekawego czasu wolnego itd. Przebywamy w środku, jak i w plenerze. 

Na ile zatrzymują się w pani ośrodku podopieczni w ramach opieki wytchnieniowej? Jak wyglądają pani relacje z ich rodzinami?

— To tzw. "wytchnienie" weekendowe. Bywa, że osoba taka zostaje u nas cały weekend, jeden dzień. To podyktowane jest życzeniami i potrzebami rodziny/opiekunów stałych. Wraz z innymi trenerami i pracownikami bardzo blisko współpracujemy z rodzicami osób niepełnosprawnych, ponieważ (co jest oczywiste) chcą wiedzieć, co się dzieje z ich dziećmi. Czy dobrze spały? Czy zjadły? Czy są zdrowe? Czy przespały noc, jaki mają humor?  

Czy według pani każdy może być takim opiekunem?

— Dużo się słyszy o tym, iż wiele osób nie dałoby rady pracować w tym miejscu. Muszą być to ludzie, którzy niosą przez życie misję służenia drugiemu człowiekowi. Człowiekowi w potrzebie. Muszą to być ludzie, którzy mają w sobie mnóstwo miłości i empatii do podzielenia się tym z innymi. 

Przedłużanie takich programów nie powinno stać nawet pod znakiem zapytania, prawda? Zawsze taka pomoc powinna być oczywista ze strony Państwa. 

— Oczywiście, tak. Nie mam co do tego wątpliwości. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do