
W czwartek straż miejska dostała informację o młodej kobiecie leżącej przy ul. Obozowej. Patrol podjechał we wskazane miejsce. Okazało się, ze faktycznie, na chodniku śpi kobieta. Była pod wpływem alkoholu.
Kiedy funkcjonariusze zaczęli sprawdzać jej tożsamość, okazało się, że pani jest na przepustce z zakładu poprawczego. Zaczęła zachowywać się wulgarnie i agresywnie.
- Nie zastosowała się do polecenia zachowania zgodnego z prawem, w pewnym momencie opluła i popchnęła jednego z interweniujących strażników. Funkcjonariusze zastosowali wobec niej środek przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek - relacjonują strażnicy miejscy, którzy wezwali na miejsce policję i to jej przekazali panią i całą sprawę.
Źródło: SM
Foto: Warszawska Grupa Luka&Maro
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie