
Za nami pierwsza niedziela z zakazem handlu. W całym kraju inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy sprawdzali czy przestrzegane są nowe przepisy. Póki co wiadomo o jednym mandacie, który nałożono na właściciela sklepu w Gorzowie. Za kasą stała pracownica zatrudniona na podstawie umowy zlecenie. Kara, którą teraz musi zapłacić niesforny właściciel to tysiąc złotych. Do czwartku będzie wiadomo ile mandatów w całym kraju wczoraj wystawili kontrolerzy. Na ten dzień PIP zapowiada podsumowanie.
W Warszawie zakaz handlu najlepiej widać było w parkach. Tam (dzięki pięknej wiosennej pogodzie) wielu mieszkańców spędzało niedzielę. Jak podkreślają stali bywalcy tych miejsc, takich tłumów nigdy jeszcze nie widzieli, podobnie jak pracownicy Biedronek na Dworcu Wschodnim i Centralnym. W tych sklepach, które zgodnie z nową ustawą mogły być czynne, do kasy trzeba było bardzo długo czekać, kupujących było bardzo dużo.
Przed nami kolejna niedziela z zakazem handlu. Zakupy w niedzielę zrobimy dopiero za dwa tygodnie, 25 marca przed Wielkanocą.
foto: pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie