
Pasy - rzecz święta, piesi czują się na nich bezkarni. Nic bardziej mylnego i ten przypadek jest najlepszym na to przykładem.
O tym, że piesi mają pierwszeństwo na przejściach mówi się dużo od dawna. Niestety, w kampaniach informacyjnych pomijany jest wątek zachowywania ostrożności i zdrowego rozsądku przez samych pieszych, a cały nacisk kładziony jest na błędy i nieuwagę kierowców. Niezmotoryzowani uczestnicy ruchu drogowego muszą jednak zdawać sobie sprawę i pamiętać o tym, że mają nie tylko prawa, ale też obowiązki, których nieprzestrzeganie potrafi skończyć się fatalnie.
Przekonał się o tym właśnie mieszkaniec Otwocka, który został potrącony przez samochód na ul. Karczewskiej. 23-latek powiadomił policję, że na przejściu dla pieszych potrąciło go auto tłumacząc, że winny zdarzeniu był kierowca.
Funkcjonariusze pojechali we wskazane w zgłoszeniu miejsce i szybko ustalili, że jest ono objęte miejskim monitoringiem. Zapis kamer jednoznacznie wskazał winnego całej sytuacji.
- Na nagraniu widać, jak 23-latek przebiega przez jezdnię i zostaje potrącony przez ruszający samochód. Mężczyzna twierdził, że na pasach pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Policjanci wytłumaczyli mężczyźnie, że pieszy ma nie tylko prawa, ale również obowiązki i nałożyli na niego mandat karny – tłumaczą policjanci i przypominają, że pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ. Należy przez to rozumieć „ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie