
O tej porze roku miłośników grzybobrania często można znaleźć w lasach. Jeden z nich podczas "wypoczynku" postanowił się napić. Na tym się nie skończyło...
O tej porze roku miłośnicy grzybów niemalże stadami wybierają się do lasów, żeby znaleźć najpiękniejsze okazy. O grzybach i o tym, że należy być ostrożnymi, pisaliśmy jeszcze w październiku bieżącego roku. Zdaje się jednak, że nie tylko trujące grzyby zagrażają ludziom, a nieodpowiedzialne zachowanie innych...
W ubiegły czwartek - 2 listopada - w miejscowości Glinojeck, na terenie województwa mazowieckiego, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pewnego mężczyznę, który przyznał, że wracał z grzybobrania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w trakcie badania jego stanu trzeźwości, wyszło na jaw, iż 37-latek ma w organizmie aż ponad trzy promile alkoholu...
Taką samą ilość alkoholu w organizmie wykazało badanie stanu trzeźwości pasażera samochodu osobowego marki fiata, z którym 37-latek pił podczas wyprawy na grzyby. Po sprawdzeniu w bazach danych policjanci dowiedzieli się też, że 39-latek nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
37-latek stanie więc przed sądem, grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.
Źródło: Policja Mazowiecka
Zdjęcie: Agata Rogozińska/Zdjęcie Poglądowe
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie