Początek tygodnia okazał się być tragicznym. Niewyobrażalnie tragicznym. To, co zaszło w godzinach porannych w Ursusie pozostawi wielki ból.
Tragiczny początek tygodnia. To działo się dzisiaj (poniedziałek, 3 listopada 2025 roku) w Ursusie - przy ulicy Chełmońskiego w Warszawie. Na miejsce przyjechały dwa zespoły ratownictwa medycznego, które zostały wezwane do... siedmioletniego dziecka.
Ratownicy medyczni interweniowali u siedmioletniego chłopca, u którego prawdopodobnie doszło do zachłyśnięcia żelkami i nagłego zatrzymania krążenia - jak przekazał Miejski Reporter. Akcja ratunkowa trwała ponad godzinę, jednak pomimo usilnych prób ratowania życia - nie udało się.
Dziecko zmarło.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek.
O zakończonym dramatycznie pościgu pod Warszawą pisaliśmy rano. Informowaliśmy również o koszmarnym pożarze oraz kolejnej tragedii, jaka rozegrała się na torach. Wcześniej w Rembertowie zatrzymane zostało małżeństwo, natomiast w Pruszkowie wskutek wypadku rannych zostało 9 osób - w tym dwójka małych dzieci.
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie