
W minioną niedzielę, w godzinach popołudniowych, w Falenicy pod wybuchł duży pożar ośrodka wychowawczego...
To wczoraj, w niedzielę (5 stycznia) po godzinie 15.00 służby otrzymały dramatyczne zgłoszenie o pożarze, który wybuchł w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Falenicy. W rozmowie z polsatnews.pl mł. bryg. Artur Kamiński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy przekazywał wówczas, iż...
W akcji gaśniczej brało udział aż dwanaście zastępów straży pożarnej. W zamkniętej placówce wychowawczej dla dziewcząt, która zlokalizowana jest przy ulicy Jachowicza w Wawrze, pojawił się ogień ukryty. Najpierw na poddaszu, a konkretnie w przestrzeni pomiędzy sufitem a dachem, gdzie mieści się instalacja elektryczna. Sytuacja była więc niezwykle poważna już od pierwszych sekund jej zaistnienia. Pytania "co byłoby, gdyby płomienie zostały wykryte za późno?" lepiej sobie nawet nie zadawać.
Strażacy podczas prowadzenia akcji byli zmuszeni do użycia dwóch podnośników. Przeprowadzono rozbiórkę dachu, a z budynku ewakuowano łącznie dwadzieścia dziewięć osób - podopiecznych oraz pięciu opiekunów.
Tymczasem później w serwisie X wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart napisała taki wpis:
Pożar w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Falenicy. Wszyscy są bezpieczni. Dziewczęta, w tym matki z dziećmi, przetransportowane zostały do innego ośrodka i zaopiekowane. Pożar został opanowany przez służby, trwa zabezpieczanie budynku. Sytuacja jest pod kontrolą i nadzorem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie