
W tym przypadku wszystko pozornie wyglądało dobrze. Samochód zaparkowany na kopercie, za szybą karta uprawniająca do stawania na miejscach dla niepełnosprawnych. Szkopuł w tym, że miała ona przerobioną datę ważności...Teraz, cwany właściciel nie dość, że musi zapłacić mandat to jeszcze tłumaczyć się i pradopodobnie odpowiadać za sfałszowanie dokumentu.
O sprawie poinformował jeden z mieszkańców - zadzwonił na straż miejską.
- We wskazanym przez osobę zgłaszającą miejscu stał samochód marki toyota. Za przednią szybą pojazdu leżała karta osoby niepełnosprawnej z datą ważności do końca przyszłego roku. Strażnicy miejscy skontaktowali się z przedstawicielem organu wydającego karty inwalidy. Ustalono, że ważność karty minęła przed rokiem. Strażnicy miejscy wezwali patrol policji oraz holownik - relacjonują strażnicy.
W chwili kiedy na miejscu pojawiła się laweta, znalazł się też właściciel auta. Przyjął mandat. Sprawa została skierowana na policję.
foto: ilustracyjne - googlemaps
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie