Reklama

Polska i Trump

Zacznę jako historyk: 1034 lata temu Słowianie spalili Hamburg – a w przyszłym tygodniu w tymże Hamburgu odbędzie się szczyt G20. A teraz już jako polityk: na ten szczyt przyjeżdża nowy prezydent USA. Ale zanim spotka się z szefami 20 najpotężniejszych gospodarczo krajów świata, najpierw przyjedzie do Polski. To ważny sygnał. Co więcej, to właśnie nasz kraj będzie gospodarzem spotkanie państw Międzymorza z udziałem D.J. Trumpa. To kolejna symboliczna sytuacja: Polska jest organizatorem współpracy regionalnej krajów położonych między trzema morzami, które w przeszłości często walczyły z rosyjską czy niemiecką dominacją. Warszawa dziś stara się nadać ramy polityczne współpracy, która opłaca się każdemu z tych 11 państw. Ale też dzięki temu wzrasta znaczenie Rzeczpospolitej i w relacjach z USA, i z największymi rozgrywającymi w Europie.

Niemiecka parsa nerwowo zareagowała na zapowiadaną wizytę D.J. Trumpa w Polsce i kolejną formę zbliżenia RP i USA. Uderz w stół ‒ nożyce się odezwą. Nasi bliżsi i dalsi sąsiedzi muszą się jednak przyzwyczaić, że współpraca regionalna z naszym istotnym udziałem i szczególne relacje z Białym Domem to nowe atuty Polski.

Energetyka, wojska USA w naszym kraju, Smoleńsk – to pożądane tematy rozmów. I wspólnych działań.

*pełna wersja artykułu (z oryginalnym tytułem), który ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (01.07.2017)

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do