Reklama

Nie ma jak sąsiad - potrącił samochodem i zaatakował tłuczkiem do mięsa

Nawet policjanci, którzy w swojej pracy widzieli już wiele, bywają zaskoczeni sytuacjami z jakimi się spotykają. Zachowanie ludzi potrafi zszokować nawet doświadczonych funkcjonariuszy.

Historia Kargula i Pawlaka nie wzięła się z niczego. Bywa, że sąsiedzi zamiast się wspierać dobrym słowem, żyją ze sobą jak przysłowiowy pies z kotem. I tak właśnie było w Grodzisku, ale to okazało się później – po sytuacji na jaką natknął się dzielnicowy.

Policjant jechał wykonywać powierzone mu zadania kiedy nagle na drodze zauważył nieco dziwną sytuację: na ulicy leżał rowerzysta, a z samochodu stojącego obok wychodził mężczyzna z… tłuczkiem do mięsa w ręku.

Funkcjonariusz wezwał pogotowie i wsparcie, aby dokładnie przyjrzeć się zdarzeniu i jego uczestnikom.

Medycy, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że rowerzysta nie wymaga przewiezienia do szpitala, miał jedynie lekkie obrażenia. Policjanci skupili się więc na ustaleniu przebiegu zdarzeń i ich powodów.

Potrącenie rowerzysty nie było przypadkowe. Jego sprawcą był kierujący autem sąsiad, z którym jest w długotrwałym konflikcie. Mężczyzna miał umyślnie uderzyć w niego samochodem, co doprowadziło do upadku. Gdyby nie szybka reakcja dzielnicowego można było się spodziewać kolejnych agresywnych zachowań 66-latka, również z użyciem przedmiotu, który miał przy sobie. Kierowca trafił do policyjnej celi.

Krewkiemu sąsiadowi postawiono zarzut „narażenia pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu i spowodowanie obrażeń ciała”. Został objęty policyjnym dozorem.

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do