
W nocy z soboty na niedzielę doszło do dramatycznych scen na Bulwarze Flotylli Wiślanej. Do patrolujących teren strażników miejskich około godziny 2.30 podbiegło dwóch mężczyzn i powiedziało, że chwile wcześniej widzieli zdenerwowaną młodą kobietę, która wyrzuciła telefon komórkowy i wskoczyła do Wisły na wysokości jednego z klubów.
Potem panowie stracili ją z oczu. Strażnicy nie czekali. Od razu wezwali pomoc na kanale ratunkowym oraz przez radiostacje poinformowali o zdarzeniu inne patrole na bulwarach.
Znaleziono wyrzucony przez kobietę telefon, straż miejska przekazała go policji, która również zareagowała błyskawicznie. Wodniacy odnaleźli niedoszła samobójczynię w nurcie na wysokości mostu Poniatowskiego. Na szczęście udało się ją uratować. Zajęli się nią medycy z pogotowia ratunkowego.
źródło: SM
foto: googlemaps
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie