
W poniedziałek, 13 listopada około godziny 12:00 pod kancelarią premiera miał miejsce protest pracowników sądów i prokuratury. Zgromadzenie całkowicie zablokowało ruch Alejami Ujazdowskimi.
Wkoło było słychać syreny i Uczestnicy protestu na początku stali na chodniku przed kancelarią premiera. Jednak gdy zaczęło się gromadzić co raz więcej osób, zaczęto schodzić na ulicę i blokować przejazd. Autobusy jeżdżące alejami zostały szybko skierowane na trasy objazdowe.
Protestujący walczyli przede wszystkim o podwyżki płac. Skarżyli się, że pieniądze zostały zamrożone i od 10 lat nikt podwyżki nie dostał, a w ciągu ostatnich 3 lata odeszło aż 17 tysięcy pracowników.
Fot.: Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie