
W Warszawie, w miejscach nietypowych, można zauważyć coraz większą ilość przechadzających się dzików. Co można z tym zrobić?
Na terenie różnych dzielnic mieszkańcy i radni zauważają coraz większą ilość dzików, wychodzących poza swoje naturalne środowisko. Ostatnio informowaliśmy o decyzji wojewody mazowieckiego, jaką jest odstrzał
tych zwierząt. Pod koniec września ustalono, że w Warszawie ten los spotka dwieście osobników.
25 października 2022 roku prezydent m.st. Warszawy, Rafał Trzaskowski, spotkał się z aktywistami, aby porozmawiać o tej sprawie. Tylko od początku tego roku do miasta wpłynęło niemal 1900 zgłoszeń dotyczących pojawiania się dzików na osiedlach, w parkach miejskich czy na placach zabaw. Jak porównali urzędnicy, w całym 2021 roku były to 554 zgłoszenia, a więc ponad trzykrotnie mniej, niż w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy. Te dane naprawdę niepokoją. Same Lasy Miejskie codziennie podejmują nawet piętnaście interwencji.
W trakcie wczorajszego spotkania włodarz miasta chciał wyjaśnić wrześniowe postanowienie. Aktywiści protestowali przeciwko decyzji. Przedstawiciele stolicy podkreślali, że rozwiązanie to stanowi dla miasta ostateczność, ale "w takich okolicznościach jest jedyną formą działania, jaką przewidują przepisy. Dzików nie można ani odławiać, ani przesiedlać".
Decyzji nie cofnięto.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie