
Internet dosłownie zawrzał. Samochód, którym jechał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, przekroczył prędkość.
Auto z prezydentem m.st. Warszawy, Rafałem Trzaskowskim, przekroczyło prędkość. Polityk wracał akurat ze studia telewizyjnego. Choć na początku można było sądzić, że pojazdem kierował sam Trzaskowski, wcale tak nie było. To "Fakt" jako pierwszy poinformował o sprawie. Za kierownicą siedział kierowca prezydenta. Jak podał dziennik:
Kierowca wiceszefa PO nie za bardzo przejmował się ostatnio znakami drogowymi. Odwożąc prezydenta Warszawy z telewizyjnego studia, szofer Trzaskowskiego jechał nieprzepisowo, bo przekraczał prędkość.
Sytuacja miała w miniony miejsce we wtorek, 31 stycznia 2023 roku. Najpierw ratusz nie odnosił się do sprawy. Szybko to się jednak zmieniło. Monika Beuth, rzecznik urzędu miasta powiedziała, że "jeśli pan kierowca przekroczył prędkość, to taka sytuacja oczywiście nie powinna mieć miejsca". Pan prezydent miał również przeprosić i dopilnować, aby to się nie powtórzyło.
Zdjęcie Ilustracyjne
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie