Reklama

Rzecznik Finansowy - odjedziesz bez wyjaśnienia? Sporo zapłacisz.

Rzecznik Finansowy opowiada, że zarysowanie auta innej osoby i nie podjęcie próby wyjaśnienia sytuacji wiąże się z konsekwencjami.

Do Rzecznika Finansowego nieustannie zgłaszają się osoby, będące sprawcami wypadku komunikacyjnego - opowiada Andrzej Kiciński, zastępca wspomnianego rzecznika. Nierzadko zaskoczeni są pismem od ubezpieczyciela, który domaga się zwrotu wcześniej wypłaconego odszkodowania. Chodzi tu konkretnie o odszkodowanie regresywne. To jest sytuacja, gdy ubezpieczyciel wypłaca pieniądze pokrzywdzonemu, następnie żądając równowartości zwrotu odszkodowania od kierowcy, który przyczynił się do stłuczki. Chronić się przed takim rozwojem sytuacji można w jeden sposób: po wyrządzonej szkodzie należy odnaleźć właściciela pojazdu. 

Cała procedura polega na tym, że jeśli poszkodowany jest w stanie zidentyfikować sprawcę, musi zgłosić to do jego ubezpieczyciela, a ubezpieczenie pochodzi z jego OC komunikacyjnego. W momencie, kiedy sprawca uciekł z miejsca, w którym doszło do incydentu, zwróci ubezpieczycielowi kwotę wypłaconą w ramach regresu. Informacje Rzecznika Finansowego, ubezpieczyciele niezbyt często skłaniają się do uznania tłumaczenia kierowców, jakoby nie dostrzegli oni popełnionej przez siebie dewastacji cudzego mienia. Aczkolwiek ciężar udowodnienia tego spoczywa właśnie na firmie ubezpieczeniowej. Do tego niezbędne są na przykład więc zeznania świadka, czy nagrania z kamer monitoringu. Opinia rzeczoznawcy również będzie się liczyła. 

W sprawie wypowiedziała się też Małgorzata Fonfara, referentka prawna z Biura Rzecznika Finansowego:

Dla oceny sytuacji istotne będzie, jak zachował się sprawca po wypadku. Jeśli wysiadł, obejrzał uszkodzenia i odjechał - regres będzie uznany. Nie kwestionujemy prawa towarzystw do takiego działania w uzasadnionych wypadkach. Ale w niektórych sytuacjach nie jest to już takie oczywiste...

Nie każde oddalenie się z miejsca wypadku jest bowiem tym samym, co ucieczka. Rzecznik Finansowy zebrał jeszcze więcej wiadomości na ten temat. Między innymi chodzi o to, że jeśli wydarzenie dzieje się na parkingu centrum handlowego, warto wówczas odszukać pracownika ochrony obiektu i poprosić go o wywołanie posiadacza uszkodzonego samochodu przez głośniki. Gdy dobrze do tego podejdziemy i uczciwie to rozegramy, roszczenie ubezpieczyciela nie będzie miało żadnych podstaw.

Fot. Unsplash/Palo Kertys

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do