
Dwa zastępy straży pożarnej brały udział w akcji gaśniczej vana w sobotnie popołudnie w Radzyminie. Jadący Fiatem Scudo z przyczepką mężczyzna zatrzymał samochód na ul. Konstytucji 3 Maja, kiedy spod maski samochodu zaczął wydobywać się dym. Potem wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Pomimo licznych prób pomocy innych kierowców, którzy podbiegali do auta ze swoimi gaśnicami, pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Świadkowie zdarzenia pomogli kierowcy wyjąć z wnętrza vana przewożone rzeczy, wezwano straż pożarną. Niestety pomimo tego auto spłonęło niemal doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie