
W kwietniu na ulicach Warszawy pojawiły się nowe hulajnogi - tym razem z logo Blinkee. To piąty w mieście operator, oferujący ludziom małe jednoślady do wynajęcia.
Na chwilę obecną w Warszawie jest ponad 3000 elektrycznych hulajnóg na wynajem; do nich należy doliczyć również te prywatne. Urządzenia pozwalają poruszać się użytkownikowi z maksymalną prędkością 25 kilometrów na godzinę.
Niestety, jak informuje portal Tu Stolica, większość korzystających z tych jednośladów, nagminnie lekceważy przepisy. Użytkownicy jeżdżą nie tylko po chodnikach, ale i po ścieżkach rowerowych. Na Krakowskim Przedmieściu, na przykład, zdarza się również, że hulajnogi widać na jezdni...
W rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną, na dany temat wypowiedziała się Jadwiga Emiliewicz, minister technologii:
Miejsce hulajnóg winno być na drogach rowerowych. Do tego obowiązek jazdy w kasku i określenie minimalnego wieku użytkownika.
Według Pani Emiliewicz, przydałyby się również stacje dokujące, gdzie korzystający z pojazdów mogliby je zostawiać. W tym wszystkim chodzi o bezpieczeństwo użytkowników dróg i pieszych. Istnieje też problem niepewności przedsiębiorców, którzy prowadzą podobną działalność.
Warszawska Masa Krytyczna - adekwatnie do swojej nazwy - krytykuje pomysł wprowadzenia hulajnóg na ścieżki rowerowe.
To bardzo zła wiadomość dla rowerzystów. Czy innymi pojazdami w typie motorowerów, także będzie można jeździć po infrastrukturze rowerowej?
Aktywiści przyjęli stanowisko, jakoby hulajnogi elektryczne były formalnie motorowerami.
Fot. ZDM
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie