
To już wiemy. Są nowe informacje ws. śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej z września ubiegłego roku. Kolejny podejrzany.
O wielkim wypadku na rondzie de Gaulle'a, w którym poszkodowanych zostało osiemnaście osób, pisaliśmy parę dni temu. Zapowiadaliśmy też prace drogowców na Grochowie czy przypominaliśmy, jak wyglądało Święto Narodowe 3 Maja w 1939. Dziś za to rozpoczynają się uroczystości i wydarzenia majówkowe, a w tym Piknik Europejski, na którym warto się pojawić.
Tymczasem policja ujawniła nowe szczegóły i aktualizację, dotyczącą śmiertelnego wypadku, do którego doszło na Trasie Łazienkowskiej w nocy z 14 na 15 września 2024 roku. Wówczas kierowca samochodu osobowego, Łukasz Ż. z wielką prędkością wbił się w tył auta marki Ford, powodując jego uderzenie w barierki energochłonne. W Fordzie jechała czteroosobowa rodzina - rodzice oraz dwoje dzieci; ojciec zginął; matka i dzieci zostały ranne. W szpitalu wylądowała również Paulina K. jadąca Volkswagenem. Łukasz Ż. wraz z kolegami zostawili poszkodowaną kobietę na drodze, uciekając z miejsca zdarzenia.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie w dniu wczorajszym - 30 kwietnia - poinformowała natomiast o zatrzymaniu kolejnego, dziewiątego już podejrzanego - Kacpra D. Zarzucono mu... Sami przeczytajcie komunikat:
"Prokuratura Okręgowa w Warszawie, po długotrwałych poszukiwaniach, zatrzymaniu i doprowadzeniu, ogłosiła zarzuty kolejnemu podejrzanemu w sprawie śmiertelnego wypadku z dnia 15 września 2024 r. Kacprowi D. zarzucono, że w dniu 15 września 2024 r. na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, poprzez przejazd z Warszawy do przejścia granicznego w Świecku, utrudniał postępowanie karne pomagając uniknąć odpowiedzialności karnej Łukaszowi Ż. będącemu sprawcą przestępstwa z art. 177 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. w zb. z art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki Cupra Formentor umożliwił Łukaszowi Ż. wyjazd z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i w konsekwencji ucieczkę na terytorium Republiki Federalnej Niemiec oraz ukrycie się przed organami ścigania, tj. o czyn zabroniony z art. 239 § 1 k.k.".
Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia utrzymał w mocy stosowany wobec podejrzanego, uprzednio poszukiwanego listem gończym, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i przedłużył stosowanie aresztu o kolejne dwa miesiące.
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie