Sprawa sędziego Tuleyi. Protest w Warszawie pod Sądem Najwyższym

21 kwietnia rozpoczęło się posiedzenie w sprawie Tuleyi. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpatrzy wniosek o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędzi do prokuratury. Sprawa budzi kontrowersje.

Sędzia Igor Tuleya jest zawieszony od listopada 2020 r. Ma obniżone wynagrodzenie i uchylony immunitet. Jest to decyzja Izby Dyscyplinarnej na wniosek Prokuratury Krajowej za wpuszczenie dziennikarzy na wygłoszenie niekorzystnego dla PiS orzeczenia. Od tego czasu, sędzia był trzykrotnie wzywany na przesłuchanie w prokuraturze. 

Źródłem wniosku ws. uchylenia immunitetu sędziego było podejrzenie ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania. Chodziło o śledztwo ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. 

W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tuleyi uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu, co śledczy uznali za przekroczenie jego uprawnień. 

Sędzia Tuleya wielokrotnie wskazywał, że nie uznaje decyzji Izby Dyscyplinarnej o odebraniu immunitetu i zamierza dalej orzekać. „Żaden polityczny sąd nie może odsunąć mnie od orzekania. Jestem sędzią europejskim, nie uznam orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, niezależnie co się wydarzy będę nadal orzekał. Prawo europejskie nie może ustępować przed bezprawiem” - mówi. 

„Sprawa Igora Tulei to przykład naruszania reguł praworządności. Uchylenie immunitetu sędziowskiego będzie oznaczać zawieszenie sędziego w możliwości orzekania.  Z tego powodu wydawane takich decyzji przez Izbę Dyscyplinarną narusza postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE. W ten sposób pod dowolnymi zarzutami polityczna prokuratura i Izba Dyscyplinarna mogą odsunąć dowolnego sędziego, którego orzeczenia są niewygodne politycznie. Jakie jeszcze sprawy do schowania pod dywan ma prokuratura, że tak zawzięcie walczy o odsunięcie sędziego Tuleyi?” – pyta prof. Krystian Markiewicz, prezes Iustitii w związku z tą sprawą.

Aktualizacja 23.04: Izba Dyscyplinarna SN nie wyraziła zgody na zatrzymanie i doprowadzenie do prokuratury warszawskiego sędziego Igora Tuleyi w celu postawienia zarzutów. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: