
Strażnicy miejscy patrolowali akurat Saską Kępę, gdy zauważyli samochód i zniszczoną lampę uliczną.
Była prawie 13.00, kiedy strażnicy miejscy patrolujący Saską Kępę, zwrócili uwagę na rozbity samochód osobowy i uszkodzoną latarnię. Funkcjonariusze od razu zabrali się do zabezpieczania miejsca zdarzenia.
Strażniczka podeszła do pojazdu. Trafiła w nim na zszokowanego kierowcę, który miał zakrwawioną twarz. Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. W międzyczasie mężczyzna wyjaśnił, że jadąc od strony al. Waszyngtona nagle zasłabł i stracił przytomność. Tak mimowolnie wjechał na przeciwległy pas i uderzył autem w latarnię. Na szczęście z przeciwka nic nie jechało i nie doszło do większego wypadku.
Poszkodowany trafił w ręce ratowników medycznych.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie