
Strażnicy z Ulicznego Patrolu Medycznego wracali akurat z rejonu działań, gdy zauważyli zbiegowisko na jednym z przystanków.
Strażnicy miejscy z Ulicznego Patrolu Medycznego, w minioną środę - 7 lutego - wracali z działań w terenie. Po drodze zauważyli zbiegowisko na przystanku autobusowym przy ul. Górczewskiej, od razu udali się na miejsce.
Okazało się, iż powodem poruszenia było zasłabnięcie jednego z pasażerów. 50-latek był siny. Miał szeroko otwarte, nieruchome oczy i leżał na ławeczce, ciężko charcząc i z trudem oddychając, jak zrelacjonowali mundurowi. Pogotowie zostało zawiadomione chwilę wcześniej przez kogoś w tłumie.
Funkcjonariuszom nie pozostało więc nic innego, jak ułożyć mężczyznę w pozycji bezpiecznej, udrażniając drogi oddechowe. Założono mu też pulsoksymetr i monitorowano funkcje życiowe.
Po paru minutach jego stan zaczął się stabilizować, a oddech stał się regularny. Przybyły na miejsce zespół ratunkowy podjął decyzję o przewiezieniu poszkodowanego do szpitala.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie