
Śmierć 17-latka ugodzonego nożem w Warszawie wstrząsnęła miastem. Policja zatrzymała trzy osoby, w tym 15-latkę podejrzaną o zadanie śmiertelnego ciosu. Możliwe, że odpowie za swój czyn jak dorosła.
Tragiczny incydent w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik zakończył się śmiercią 17-latka, który w piątkowy wieczór został ugodzony nożem. Policja zatrzymała trzy osoby, w tym 15-letnią dziewczynę, która podejrzewana jest o zadanie śmiertelnego ciosu. Możliwe, że będzie odpowiadać za swój czyn jak dorosła.
Potwierdzono, że 17-latek zmarł w poniedziałek. Zatrzymane osoby to 15-latka oraz dwóch pełnoletnich mężczyzn, którzy również usłyszeli zarzuty. Dziewczynie, która jeszcze przed śmiercią ofiary została oskarżona o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozi surowsza odpowiedzialność, jeśli sąd uzna, że może odpowiadać jak dorosły. W tym celu powołany został biegły psycholog, aby ocenić jej rozwój i zdolność do odpowiedzialności karnej.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego, niezawiadomienia o przestępstwie oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanemu, choć nie groziło im bezpośrednie niebezpieczeństwo. Policja kontynuuje śledztwo, a 15-latka decyzją sądu została umieszczona w ośrodku wychowawczym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie