Reklama

Tragiczny finał zabawy nad Wisłą. Dramat w Zakroczymiu

Sezon na wypoczynkowe tragedie właśnie się zaczyna - wraz z latem? Tragiczny finał zabawy nad Wisłą w Zakroczymiu.

O tym, że policjanci przypadkowo natknęli się na drastyczny wypadek na trasie S2, już pisaliśmy. Tak samo, jak informowaliśmy na temat masakrze na drodze w Budach bądź awanturze na terenie dzielnicy Włochy m.st. Warszawy, która zmieniła się w... próbę zabójstwa.

Tymczasem do tragicznego zdarzenia doszło w minioną sobotę - 21 czerwca - w Zakroczymiu (powiat nowodworski) nad Wisłą - w okolicy Rezerwatu Przyrody Zakole Zakroczymskie, który wiele z was bez wątpienia bardzo dobrze kojarzy. Było około godziny piętnastej, kiedy lokalne służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o... mężczyźnie, który wszedł do rzeki, ale znikną pod powierzchnią i już z niej nie wypłynął. 

Liczne siły ratownicze prędko pojawiły się na miejscu, niezwłocznie ruszając na ratunek. Na miejscu działała między innymi Ochotnicza Straż Pożarna - Ratownictwo Wodne w Nowym Dworze Mazowieckim - Modlinie Twierdzy. I chociaż intensywna akcja poszukiwawcza nieprzerwanie trwała ponad godzinę, niestety nie przyniosła skutku. Znaczy się, przyniosła, ale niestety taki tragiczny. 

Z Wisły w końcu wyłowiono zwłoki 21-letniego obywatela Uzbekistanu. Chłopak miał przed sobą całe życie.

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do