Reklama

Ukraińcy kołem zamachowym nowych form biznesu

Stale zwiększająca się liczba Ukraińców w Polsce otwiera nowe możliwości jeśli chodzi o nowe nieznane do niedawna formy biznesu. Starzejące się polskie społeczeństwo, migracja do Europy Zachodniej sprzyja przyjazdom obywateli Ukrainy.

Przez pewien okres wydawało się, ze pobyt Ukraińców w Polsce będzie zjawiskiem tymczasowym, będzie to jednak zjawisko trwałe. Sami Ukraińcy i polscy pracodawcy do pewnego momentu nie mogli się z tym oswoić. Wszystko miało charakter tymczasowy. Ukraińcy spali po 10 osób w jednym pomieszczeniu na rozłożonych materacach. Koszt takiego noclegu oscylował wokół 200 – 250 złotych . Zarobione pieniądze były wysyłane do przebywających na terenie Ukrainy krewnych.

Swoją drogą nie bardzo wiadomo na co liczyli polscy pracodawcy. Było od początku jasne że ludzi będzie coraz mniej i że przebywającym w Polsce Ukraińcom trzeba będzie zapewnić cywilizowane warunki pobytu. W końcu dorosły człowiek nie może reszty życia spędzić na materacu bez prawa do prywatności. Pracodawcy zorientowali się również, że aby zatrzymać dobrego pracownika trzeba się postarać. W zachodniej Polsce, gdzie problem braku kadry występuje najostrzej, firmy budują obiekty hotelowe, dostosowują do celów mieszkaniowych opuszczone obiekty przemysłowe. W Poznaniu Krakowie i Wrocławiu ceny nieruchomości dorównują poziomem ceny w Warszawie. W Wielkopolsce doszło do tego, że niektórzy pracodawcy sprowadzają całe rodziny z dziećmi, zapewniając Ukraińcom oddzielne mieszkania oraz pomagając w umieszczeniu ich w szkole. Tacy pracownicy wiążą swoją przyszłość z nowym terenem na stałe i szybko się asymilują. Tak jak 3 – 4 lata temu powstało mnóstwo nowych biznesów w obszarze pośrednictwa pracy dla Ukraińców, tak dzisiaj takie możliwości stwarza organizacja miejsc noclegowych. W zachodniej Polsce (tam gdzie usługę kupują duże firmy przemysłowe) przybiera to znaczne rozmiary.

Struktura pracowników z Ukrainy w Warszawie i okolicach jest bardziej rozproszona. Dominuje szeroko rozumiana sfera usług (opiekunki do dzieci i osób starszych, hotele, restauracje, sklepy). Sprawa zapewnienia sobie lokum leży w gestii zainteresowanej osoby. Biznes ma jednak to do siebie ze łatwo się dostosowuje do oczekiwań rynku. Duże perspektywy otwierają się przed tzw. „warszawskim wianuszkiem” , gdzie stoi bardzo wiele niezamieszkanych „klocków” pobudowanych jeszcze w latach 70 tych. Kilka takich budynków, zorganizowanych w sieć - bardziej aktywnym - przynieść może całkiem niezły dochód. Miejsce noclegowe w Warszawie i okolicach to kwota 400 – 500 złotych. Ukraińska klientela to perspektywa dla tańszego segmentu na rynku nieruchomości. Odrębna kategoria to bogaci Ukraińcy, którzy inwestują w nieruchomości w Polsce jako lokatę kapitału.

Jeśli nie stworzymy możliwości godziwych warunków pobytu w Polsce to Ukraińcy w najbliższych latach wyjadą dalej do Niemiec, Czech oraz innych krajów UE. W samych Niemczech, gdzie dzisiaj jest około 1 mln wakatów, w roku 2020 będzie to już o milion więcej. Zwolennikom tezy, że jak przepędzimy Ukraińców to nasi wrócą z Londynu chcę zadać pytanie czy znajdą choćby jednego, który za 1600 zł będzie pracował po 10 godzin dziennie przy krojeniu ryby w chłodni przy temperaturze 3 – 4 stopni Celcjusza. Po 4 miesiącach takiej pracy gwarantuję powykrzywiane od reumatyzmu ręce. Można oczywiście płacić za to tak jak w Londynie 7 – 8 tys złotych miesięcznie ale wątpię czy nasi emeryci będą zachwyceni ceną ryby czy wielu innych produktów. Siła robocza z Ukrainy to podstawa naszej pozycji eksportowej oraz ciągle nowe inwestycje zachodnioeuropejskiego biznesu w Polsce. My tych ludzi musimy szanować bo to oni wykonują tę pracę, której nasi już nie chcą. Przydałoby się też trochę więcej szacunku. Bardzo wielu polskich „biznesowych dorobkiewiczów” traktuje ich niestety niezwykle przedmiotowo wychodząc z założenia, że Ukrainiec może pracować za przysłowiowe wiadro ziemniaków. Zdarzają się również niestety sytuacje, gdy nie wypłacane są pensje za wykonaną pracę. Takie przypadki to na szczęście mniejszość. Alternatywę stanowią migranci z Maroka, Afganistanu, Uzbekistanu i Kaukazu. Wybór jest prosty a w zasadzie nie ma go wcale.

MP

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do