Ulica Iłżecka

Ulica Iłżecka to dawna ulica, a raczej trakt albo dukt łączący dwa forty wojskowe znajdujące się w okolicy. Jednym z nich był Fort Mokotów a drugim Fort Zbarż oraz punktu oporu Rakowiec. Od drogi odchodziły przecznice, które prowadziły do innych rejonów umocnionych lub budowli fortecznych. Ja wiemy z historii budowa Cytadeli Aleksandrowskiej na Żoliborzu, jak i innych umocnień wokół Warszawy, miała drugorzędne znaczenie obronne a jej podstawowym celem, było zatrzymanie rozwoju miasta. Zresztą to ostatnie zadanie wypełnia doskonale do dzisiaj, gdyż tak naprawdę nikt nie pomysłu co zrobić z opuszczonymi dawno temu fortyfikacjami takimi, jak, chociażby Fort Bema na Bemowie. Nie mniej wszystkie budowle wykonywano zgodnie z ówczesnymi technologiami i założeniami wojskowymi, aby fortyfikacje mogły być skutecznie użyte podczas hipotetycznych działań wojennych. Droga będąca częścią fortyfikacji a do tego połączeniem pomiędzy fortami, jak i punktami oporu musiała spełniać specjalne wymagania. Po pierwsze musiała być utwardzona a po drugie jej obie strony, musiały być obsadzone drzewami, aby w miarę możliwości ukryć przed przeciwnikiem przemieszczanie się wojsk na drodze. Ulica Iłżecka była ulicą brukowaną i podobno są do dzisiaj zachowane miejsca z fragmentami carskiego bruku. Od ulicy 1 Sierpnia zachowało się kilkadziesiąt starych lip, które najprawdopodobniej posadzono jeszcze w czasach kiedy nieopodal drogi znajdował się folwark. Obecnie droga jest w fatalnym stanie jednak, zamiast naprawić nawierzchnię, a przynajmniej załatać dziury, ustawiono zgodnie z panującą modą słupki drogowe. Wyglądają solidnie i ciekawe czy przetrwają kolejne dwieście lat?

Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca: