
O tym, że straż miejska wspólnie z Caritas i Lekarzami Nadziei pomaga osobom bezdomnym mówi się dużo, ale najczęściej tylko zimą. Ten przykład pokazuje, że Uliczny Patrol Medyczny działa przez cały rok i przez cały ten czas jest bardzo potrzebny.
24 maja do patrolu podeszła kobieta i poinformowała, że w jednym z pobliskich koczowisk jest mężczyzna, który od czterech dni nie je i nie pije. Informacja się potwierdziła.
- Już sam wygląd wskazywał, że pan ma problemy: był mocno wychudzony, z mocno zażółkniętą skórą. Nasze badania tylko potwierdziły obawy: wycieńczenie, odwodnienie, arytmia, chora wątroba. Wezwaliśmy na miejsce pogotowie, które po wykonaniu swoich badań zabrało mężczyznę do szpitala – relacjonuje straż miejska.
Życie mężczyzny zostało uratowane. Okazuje się, że to nie odosobniony przypadek kiedy ratunek straży miejskiej jest niezbędny nie tylko w czasie siarczystych mrozów. Tylko w kwietniu Uliczny Patrol Medyczny osiem razy wyjeżdżał pomagać bezdomnym.
źródło: SM
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie