
Ludzie są coraz bardziej kreatywni, nawet jeśli chodzi o... kradzieże. Tym razem zareagowali strażnicy miejscy.
Nie tylko policjanci zajmują się interwencjami, dotyczącymi drobnych kradzieży i innych "pospolitych" występków; robią to także strażnicy miejscy. To właśnie oni w dniu 28 lutego, tuż po godz. 20.00, wezwani zostali do jednej z perfumerii na Śródmieściu.
Pracownik ochrony obiektu dokonał ujęcia kobiety, która - jak można było zobaczyć na zapisie z kamer - wraz z pomocnikiem wpadła na dość nietypowy pomysł. Podeszła do półki z luksusowymi perfumami, gdy mężczyzna sięgnął po "zapachowy flakonik" za 959 złotych. Po tym pomocnik kobiety w średnim wieku schował przedmiot do czapki, a czapkę założył na... jej głowę.
Niedługo po tym sprawczyni skierowała się do wyjścia ze sklepu, omijając kasy. Strażnicy miejscy wyprowadzili ją więc ze sklepu w "pustej" czapce i kajdankach.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie