W poniedziałek trudny dzień na drogach w centrum. Będzie przynajmniej 7 zgomadzeń publicznych

Przed nami trudny poniedziałek. Zamknięte ulice w centrum. To efekt zaplanowanych na 10 kwietnia siedmiu zgromadzeń. O tym wie Urząd Miasta, ale biorąc pod uwagę też uroczystości państwowe o których ratusz nie jest informowany, zapowiada się prawdziwy wielki chaos na drogach.

Rocznica katastrofy smoleńskiej z roku na rok przybiera coraz szerszy wymiar. Zgromadzenia tego dnia rozpoczynają się od samego rana. Pierwsze z nich jest zgłoszone od godz. 8 do 22. Na skrzyżowaniu Trębackiej i Krakowskiego Przedmieścia będzie manifest w obronie wolności zgromadzeń.

To dopiero początek. Kolejne o którym wie ratusz, odbędzie się w tych samych godzinach. Na skwerze księdza Twardowskiego ok. 500 osób ma uczcić ofiary katastrofy.

Będzie też marsz. Rozpocznie się on o godz. 14 na placu Krasińskich. Dalej ul. Miodową, Senatorską i zakończy się na placu Zamkowym. To też ku pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej. Zaplanowano udział ok. 150 osób.

Od godz. 17 na placu Piłsudskiego rozpocznie się kolejny marsz. Ok. 200 osób przejdzie ul. Focha, Moliera, Senatorska, Miodowa, a dalej Krakowskim Przedmieściem do placu Zamkowego. Planowany koniec to godz. 22.

Na 1000 uczestników przewidzieli swój marsz Obywatele RP, którzy planują o godz. 18 wyruszyć z placu Piłsudskiego - Focha - Trębacka - Krakowskie Przedmieście.

Będzie też sprzeciw przeciwko wykorzystywaniu katastrofy do celów politycznych. W godz. 18 - 22 przed Domem Polonii ma się spotkać 100 - 500 osób.

Siódme z zapowiadanych zgromadzenie ma zachęcić do porozumienia ponad podziałami politycznymi. To na skwerze ks. Twardowskiego w godz. 18-21.

Miasto rocznicę katastrofy planuje uczcić o godz. 8.20 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Cały dzień będą utrudnienia w ruchu dla wszystkich jego użytkowników.