
Takie akcje rodem z filmów sensacyjnych zdarzają się (na szczęście) bardzo rzadko. Dziesięć radiowozów ścigało busa dzisiejszej nocy na ulicach Grodziska Mazowieckiego i Nadarzyna.
Jak informuje Nadarzyn.tv, policjanci próbowali zatrzymać busa w Grodzisku (znajdował się w nim tylko kierowca). Do Nadarzyna akcja przeniosła się tuż po północy. Ścigany skręcił w ulicę Kościuszki. Ta jest ślepa, więc próbował wrócić powrotną drogą, taranując przy tym blokujące mu przejazd radiowozy. To spowodowało, że policja użyła broni. Udało mu się jednak przedostać i swoją ucieczkę skierował na plac Poniatowskiego. Tam już nie zdołał staranować radiowozu i zakończył swój wyczyn na drzewie.
Kilku policjantów zostało rannych w akcji, potrzebowali oni pomocy ratowników medycznych. Na miejsce przyjechały zespoły pogotowia ratunkowego. Sam sprawca całego zamieszania z ciężkimi obrażeniami i raną postrzałową został przewieziony do szpitala. Jak ustalił portal, był on prawdopodbnie pod wpływem środków odurzających.
źródło: nadarzyn.tv
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie