
We wtorek, późnym wieczorem, strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, śpiącym w parku. Okazało się, że był to... 15-latek.
Była prawie 23.30, gdy strażnicy miejscy odebrali informację o nietrzeźwym mężczyźnie, znajdującym się na skraju Pól Mokotowskich. Zgłaszający doprecyzował, gdzie dokładnie, na tym obszernym terenie między ul. Żwirki i Wigury a al. Niepodległości, przebywał wspomniany człowiek.
Mundurowi od razu po przyjeździe na miejsce zauważyli, iż opisywany mężczyzna w rzeczywistości jest nastolatkiem - a konkretnie piętnastolatkiem. Chłopak wypił tyle, że nie był w stanie sam dotrzeć do domu. Był na wpół przytomny i kiepsko się czuł. Zadzwoniono więc na policję, która przetransportowała młodziaka na komendę. Stamtąd zabrali go opiekunowie.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie