Reklama

Zmiany w budżecie UE na lata 2021-2027: Polska musi płacić odsetki od Recovery Fund. Brak wsparcia dla Polski w obszarze polityki imigracyjnej. Europejska solidarność?

Wszyscy o wyborach -a ja o budżecie. I to jeszcze budżecie Unii Europejskiej ! A w nim, Panie Dzieju, zmiany, zmiany, zmiany! Nowelizacja budżetu na lata 2021-2027 ma być bardzo konkretna: nanajbliższe cztery lata dosypiemy do budżetu UE  aż 66 miliardów euro czyli lekko licząc około 300 miliardów złotych. Można to skomentować słynnym dowcipem o rodzicu, który czyta listy – to stary dowcip, opowiadający o czasach, w których nie było telefonów komórkowych i sms-ów! – od dzieci
studiujących w innym mieście i domagających się pieniędzy- i zastanawia się głośno: „Żre czy łyka?”.

Z tych blisko 70 miliardów euro aż 15 (sic!) miliardów zapłacimy tytułem odsetek od „Recovery Fund”, czyli, jak to się mówi w Polsce: „KPO”.

Bolesnym paradoksem dla Polski jest to, że na owe 15 miliardów euro odsetek ma złożyć się nasz kraj, choć dotychczas nie uzyskał ani euro, co tam : ani jednego centa z tych środków. Oto „europejska solidarność” w praktyce: „Nie dostajesz nic, ale bulić musisz tak, jak ci, którzy dostają miliardy”.
Kolejne 15 miliardów euro pójdzie na wsparcie państw członkowskich Unii Europejskiej w obszarze polityki imigracyjnej.
Nie cieszcie się wszak rodacy przedwcześnie, bo z tych pieniędzy Polska też nie otrzyma ani euro! Nie chodzi tu jednak tylko o Polskę, ale cały region Europy, który z otwartymi sercami (a w przypadku Polski: także własnymi otwartymi domami…) przyjął uchodźców zza naszej wschodniej granicy, uciekających przed Rosją. Otóż Bruksela wymyśliła sobie, że owszem będzie wsparcie w związku z imigrantami, ale tylko dla państw Europy Południowej! Oznacza to, że jak ktoś przyjmuje imigrantów (uchodźców) z państw np. Afryki, ale i Azji, które do końca świata i jeden dzień dłużej nie będą członkami Unii Europejskiej, to dostanie pieniądze z Brukseli, ale kraj taki jak Polska (Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia itd.), który przyjął autentycznych uchodźców wojennych z państwa, które w przyszłej dekadzie zapewne stanie się członkiem UE, czyli Ukrainy – to tego unijnego szmalu przeznaczonego na uchodźców nawet nie powącha.

I na tym polega – to kolejny przykład – owa słynna „europejska solidarność”.

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do