
Strażnicy miejscy nie raz interweniują, gdy starsze osoby zgubią się w wielkim mieście. Tak było i tym razem.
Nierzadko słyszy się o tym, że strażnicy miejscy pomogli starszym osobom w powrocie do domu po tym, jak się zgubiły. Tak było i tym razem.
We wtorek - 31 października - późnym popołudniem strażnicy miejscy odebrali zgłoszenie o zagubionej seniorce. Zauważono ją u zbiegu ul. Bitwy Warszawskiej i Szczęśliwickiej. Mężczyzna, który poinformował o zdarzeniu funkcjonariuszy, zaczekał z kobietą aż do ich przyjazdu. Starsza pani sama przyznała, że nie wie gdzie dokładnie się znajduje i jak się tu znalazła. Mimo iż nie znała nawet nazwy dzielnicy, wiedziała, jak się nazywa. To pomogło ustalić, pod jaki numer należy zadzwonić. Odebrała synowa seniorki, która wyjaśniła, że teściowa ma problemy z pamięcią i to nie pierwszy raz, gdy zgubiła się w mieście. Funkcjonariusze uzgodnili z nią, że uda się do mieszkania mamy, a sami zaprosili seniorkę do radiowozu. Niespełna godzinę później kobieta została przekazana pod opiekę synowej.
Podobna sytuacja miała miejsce dzień później - 1 listopada, także przed godziną 17.00. Strażnicy miejscy otrzymali informację, że na przystanku, u zbiegu ul. Okopowej i al. Solidarności, znajduje się starsza pani z zanikami pamięci. Kobieta nie miała przy sobie dokumentów, nie potrafiła też podać adresu swojego zamieszkania. Miała przy sobie jednak telefon komórkowy, który pomógł skontaktować się z jej rodziną. Dzięki temu strażnikom udało się ustalić, że kobieta jest ze Śródmieścia i mieszka z córką. Kobietę odwieziono więc do domu i oddano pod opiekę rodziny.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie